Świetny, malutki guesthouse położony niedaleko plazy, sklepów i baru Take away. Pokoje urządzone wygodnie, choć meble są już trochę zniszczone. Miła niespodzianka jest moskitiera, czajnik do wody i od niedawna darmowe wi-fi.
Każdy domek ma własny, urządzony taras, brakuje jedynie łóżek do opalania. Uwaga, w łazience nie ma szamponu do mycia włosów.
Sniadanie jest serwowane: jajka, dzemik, kawa, sok, owoce. Ręczniki na plażę bezpłatne.
Personel uprzejmy i pomocny.
Do bazy promowej ok. 20 min.